Blog
Czy będziemy przekształcać ścieki w wodę pitną? Wygląda na to, że będzie to konieczne
Kilka badań potwierdziło, że przy użyciu obecnych technologii, przekształcanie ścieków w wodę pitną jest bezpieczne.
Globalna zmiana klimatu i przytłaczające przeludnienie Ziemi prowadzą do niedoboru wody pitnej. Rozwiązaniem może być recykling ścieków do postaci wody pitnej. Mimo, iż badania potwierdzają, że woda z recyklingu jest bezpieczna, ludzie bardzo się tym martwią.
Brak higienicznej wody pitnej w różnych częściach świata jest problemem znanym na całym świecie. Według szacunków 844 mln ludzi żyje bez możliwości korzystania z bezpiecznej wody, a miliony ludzi ginie rocznie w wyniku chorób związanych z niehigieniczną wodą.
Brali „prysznic” pod wiadrem pełnym wody
Codzienny dramat walki o przetrwanie ma miejsce w odległych miejscach planety i większość mieszkańców miast nie może sobie tego wyobrazić. Jednak w wyniku globalnego ocieplenia i nadmiernej konsumpcji niedobór wody pitnej staje się również problemem w dużych miastach.
Kapsztad, miasto liczące cztery miliony mieszkańców w Południowej Afryce, niemalże wyczerpało swoje zasoby wody w 2018 roku. Rząd musiał ogłosić tzw. Dzień Zero, a związane z nim rygorystyczne środki regulacyjne miały wyprowadzić miasto z kryzysu.
Mieszkańcy musieli ograniczyć zużycie i nie przekraczać 50 litrów wody dziennie. Ponadto szukali innych możliwości oszczędzania wody - na przykład by wziąć prysznic musiało wystarczyć im wiadro wody oraz odzyskiwali wodę użytą w pralkach.
Ostatecznie, przynajmniej tymczasowo, udało im się uratować przed straszną katastrofą. Wspomniany recykling zużytej wody może być przyszłością walki z niedoborem wody pitnej.
Z toalety do kranu
Kapsztad był pierwszą metropolią na świecie, która prędko odczuła brak wody pitnej. Wkrótce jednak kryzys wodny może dotknąć kilka dużych miast, a niektóre z nich zaczęły się do niego przygotowywać.
Świat zaczyna mówić o tak zwanym systemie toaletowym. Jego zasadą jest recykling i ponowne wykorzystanie ścieków. Rozpoczęto pilotażowy projekt testowy, na przykład w Daytona Beach na Florydzie.
W San Diego w Kalifornii jednakże, plan picia wody z recyklingu jest częścią przyszłej gospodarki wodnej. Miasto zatwierdziło projekt, który zmieni ścieki w wodę pitną, a w 2035 taka woda powinna stanowić jedną trzecią zasobów miejskich.
Burmistrz San Diego, Kevin Faulconer, nazwał budowę oczyszczalni ścieków „jednym z najważniejszych projektów w historii infrastruktury miejskiej”.
Ludzie się boją
Woda pitna, która pierwotnie była ściekiem, jest dla ludzi oczywiście powodem do obaw. Przykładem tego jest próba australijskiego miasta Toowoomba w 2006 roku, z artykułu opublikowanego przez BBC.
Miasto zmagało się z suszą, a jego zastępcy chcieli wprowadzić zasadę recyklingu wody. Jednak pomimo braku wody obywatele wyraźnie odrzucili tę opcję w referendum – przeciwko było 62% głosujących.
Jednak wiele badań potwierdziło, że transfer ścieków do wody pitnej jest bezpieczny przy wykorzystaniu obecnych technologii.
„Dostępne technologie mogą zredukować zanieczyszczenia chemiczne i mikrobiologiczne do poziomu porównywalnego lub niższego niż w wielu istniejących zasobach wody pitnej” - powiedział Rhodes Trussel z National Geographic, szef działu badań w American National Research Council.
Naukowcy odnoszą się również do faktu, że woda z recyklingu jest obecnie powszechnie stosowana w nawadnianiu lub przemyśle. Profesor Joseph Delfino z Uniwersytetu na Florydzie twierdzi, że ludzie piją wodę z recyklingu również dzisiaj i nie ma potrzeby stosowania żadnej technologii.
Dla WJCT mówił o powszechnym cyklu ścieków - najpierw są one dokładnie oczyszczane, a następnie ponownie uwalniane do natury.
W innym miejscu woda ta jest pobrana i ponownie oczyszczona i dodana do zasobów wody pitnej.
Jak to działa?
Kształcenie ludzi w zakresie picia odzyskanych ścieków będzie trudne, ale wygląda na to, że stanie się koniecznością w przyszłości, przynajmniej w niektórych częściach świata.
A jak działa proces oczyszczania? Początkowo ścieki podlegają dokładnej sedymentacji większych cząstek. Następnie dodaje się do nich powietrze, które stymuluje bakterie do zużywania wszystkich pozostałych odpadów organicznych i tworzenia dodatkowych większych cząstek.
Ta część oczyszczania trwa kilka godzin, cząstki osiadają, a woda jest ponownie filtrowana. Następnie następuje chemiczne czyszczenie za pomocą chloru i podchlorynu sodu. Taka woda jest już dobrze oczyszczona i odprowadzana z powrotem do gleby.
Ale jeśli ma stać się w 100% bezpieczną wodą pitną od razu, trafia do bezpośredniego recyklingu wody pitnej. Obejmuje to mikrofiltrację, odwróconą osmozę i ostateczne oczyszczanie ultrafioletem i nadtlenkiem wodoru. Te kroki eliminują wszystkie pozostałe bakterie i drobne zanieczyszczenia organiczne.
Jeśli jednak chcesz dowiedzieć się więcej o możliwościach oczyszczania ścieków, skontaktuj się z naszymi ekspertami z firmy Hydrotech. Jesteśmy do Twojej dyspozycji. :)